Jak komunikować się z nastolatkiem?

Opublikowano: 2020-04-03 09:59

 

W związku z tym, że okres dorastania wiąże się z pewną gwałtownością i intensywnością w funkcjonowaniu emocjonalnym młodego człowieka przydatne wydaje się skoncentrowanie na komunikacji z nastolatkiem w sytuacjach budzących silne emocje. Tu z kolei bardzo ważnym aspektem jest specyfika funkcjonowania mózgu człowieka w stanie silnego pobudzenia emocjonalnego. Mózg składa się bowiem z różnych części. I tak wyróżnia się najstarsze ewolucyjnie obszary odpowiadające za kontrolę podstawowych czynności życiowych jak np. oddychanie i jest to pień mózgu tzw. mózg gadzi. Następnie wymienia się mózg ssaczy czy też emocjonalny czyli układ limbiczny odpowiedzialny za pobudzenie emocjonalne. Ostatnią częścią, najmłodszą ewolucyjnie, jest kora nowa, która odpowiada za samokontrolę i złożone procesy poznawcze jak  myślenie, analizowanie i wyciąganie wniosków. W stanie silnego pobudzenia emocjonalnego dostęp do kory nowej jest ograniczony. Nastolatek nie jest w stanie zatem w pełni korzystać z własnych zasobów intelektualnych. Zdolności analizowania i wyciągania wniosków są ograniczone. W takich sytuacjach podejmowanie próby rozmowy skazuje rodzica na frustrację, ponieważ istnieje duże ryzyko, że nastolatek nie przyswoi tego, co w danej chwili chce mu przekazać rodzic. Adekwatnym w tej sytuacji jest natomiast odroczenie rozmowy z nastolatkiem na rzecz obniżenia stanu pobudzenia emocjonalnego, tzw. rozluźnienia. (Shanker,2016)

W tematyce komunikacji z dorastającą młodzieżą w sytuacjach budzących silne emocje bardzo trafnym i pomocnym wydaje się cytat z książki „Pozytywna dyscyplina” autorstwa Jane Nelsen, a mianowicie:

 

 „Jakim cudem wpadliśmy na ten szalony pomysł, że aby dzieci zachowywały się lepiej, najpierw muszą się poczuć gorzej?”

 

Wydaje się, że swego rodzaju automatyzmem w postępowaniu rodziców w sytuacjach trudnych jest podejmowanie zachowań, które mają na celu skłonienie dziecka do natychmiastowej poprawy w funkcjonowaniu, natomiast umyka im fakt, iż te same zachowania (krzyk, stosowanie surowych kar, krytyka, upokorzenie) pogarszają samopoczucie dziecka, więc kierując się logiką, nie pozwolą rodzicowi osiągnąć celu, jakim jest poprawa zachowania dziecka.

A zatem jeśli mózg nastolatka w stanie silnego pobudzenia emocjonalnego nie działa w pełni efektywnie, a nielogicznym wydaje się podejmowanie zachowań pogarszających samopoczucie dziecka, to jak można się z nim komunikować w sytuacjach trudnych? Kluczowym aspektem jest akceptacja uczuć dorastającego człowieka. Rodzice często nie akceptują uczuć dzieci, zaprzeczając im. To, co możemy zrobić, aby skutecznie się z nastolatkiem komunikować ale także pomóc mu w radzeniu sobie z emocjami, jest w pierwszej kolejności uważne słuchanie tego, co do nas mówi. Aby to zrobić warto podczas rozmowy zwrócić się ciałem w kierunku nastolatka, a więc dostosować postawę ciała oraz nawiązać z nim kontakt wzrokowy. Niezwykle ważne są również inne niewerbalne sygnały poświęcanej uwagi, jak chociażby potakiwanie głową. Znaczenie mają także komunikaty werbalne- zadawanie pytań czy parafraza wypowiedzi dziecka tzn. definiowanie swoimi słowami tego, co do nas mówi. Uważne słuchanie ma istotne znaczenie nie tylko dla samego procesu komunikacji ale także ma znaczący pozytywny wpływ na relację rodzica z dzieckiem. Kolejnym krokiem jest wyrażanie akceptacji uczuć dziecka. Można to zrobić po prostu posługując się prostym komunikatem np. „Rozumiem.” Werbalne wyrażenie akceptacji w połączeniu z niewerbalnymi sygnałami uwagi skoncentrowanej na rozmowie stanowi zachętę dla nastolatka do kontynuowania rozmowy.